Osoby prowadzące aktywny tryb życia powinny zadbać o zdrową, zbilansowaną dietę. Konieczność dostarczenia wszystkich niezbędnych składników odżywczych wynika ze zwiększonego zapotrzebowania trenującego organizmu na białko, tłuszcze, antyoksydanty, a także liczne witaminy i minerały. Jednym z najważniejszych składników pokarmowych jest bez wątpienia witamina C, która w bardzo różnorodny sposób wspiera pracujące mięśnie, kości i stawy, dodaje energii i chroni organizm przed konsekwencjami zbyt intensywnych treningów.
[WITAMINA C PRAWA]Aktywność fizyczna wiąże się z nasiloną pracą mięśni oraz układu kostno – stawowego. Aby zapobiec kontuzjom, konieczne jest wzmocnienie kości oraz ochrona stawów przed zmianami zwyrodnieniowymi. Witamina C doskonale sprawdza się w tej roli. Jest ona niezbędna do syntezy kolagenu – podstawowego białka budującego tkankę łączną. Bez niej nie powstaną wystarczające ilości włókien kolagenowych – nie bez powodu niedobory witaminy C objawiają się deformacjami kości. Witamina C jest także niezbędna do regeneracji chrząstki stawowej oraz minimalizowania stanów zapalnych stawów. Jako silny antyoksydant, witamina C redukuje szkodliwy wpływ wolnych rodników na organizm. Intensywny trening generuje powstanie większej ilości wolnych rodników, ale nie oznacza to, że masz zrezygnować z treningów, a jedynie – że musisz dostarczyć większych ilości antyoksydantów.
Kolejną ważną rolą kwasu askorbinowego jest zwiększanie ilości żelaza wchłanianego z przewodu pokarmowego. Zapobiega to rozwojowi anemii, zapewniając syntezę odpowiednich ilości krwinek czerwonych. Dzięki temu mięśnie pracują intensywnie podczas treningu i są optymalnie odżywione i dotlenione.
Osoby uprawiające sport wykazują znacznie większe zapotrzebowanie na witaminę C. Zalecane dawki to nawet 1000 mg kwasu askorbinowego dziennie. Trudno dostarczyć takich ilości witaminy C w pokarmach. Teoretycznie jest to możliwe, aczkolwiek dość skomplikowane – nawet, jeśli jeść będziesz wszystko to, w czym jest najwięcej witaminy C. Jaki owoc ma najwięcej witaminy C? Wcale nie cytrusy, a acerola. Jednak z racji stosunkowo ograniczonej dostępności tego owocu, nie jest to źródło witaminy C, które może znaleźć się w Twojej diecie każdego dnia. Kolejnym wartym wzmianki owocem jest dzika róża. Nieco mniej tego cennego związku mają cytrusy, kiwi czy truskawki.
Dla sportowców na ściśle określonej diecie spożywanie dużych ilości owoców może być problematyczne, a to z racji wysokiej kaloryczności owoców i sporej zawartości cukru. Wtedy pozostają warzywa bogate w witaminę C – papryka, brokuły, brukselka czy pomidory, a także suplementacja. I ta ostatnia jest preferowanym przez sportowców sposobem na zapewnienie odpowiedniej podaży witaminy C.
Suplementacja w sporcie powinna wyróżniać się wysokimi dawkami substancji czynnych, ich doskonałą bioprzyswajalnością oraz szybkością uzyskania pożądanego efektu. Jaki suplement z witaminą C będzie zatem najlepszy? Przede wszystkim taki, który dostarcza co najmniej 1000 mg witaminy C. Stosunkowo szybkim wchłanianiem cechuje się witamina C w proszku lub witamina C w płynie. Z kolei witamina C liposomalna ma zdolność przenikania przez błony komórek docelowych. Jednak kluczowe dla skuteczności działania jest to, w jakim stopniu witamina C wchłania się z przewodu pokarmowego i w jakim stopniu zostanie wykorzystana przez organizm.
Tu bezkonkurencyjna okazuje się być naturalna witamina C, wyróżniająca się przyswajalnością sięgającą 100%. A z racji łatwości zażycia w każdych warunkach, sportowcy najchętniej sięgają po naturalną witaminę C w kapsułkach. Regularne suplementowanie takiej witaminy to lepsze osiągnięcia na treningu, dużo sił witalnych i doskonałe samopoczucie, a także profilaktyka wielu chorób.
Dietetyk i certyfikowany ekspert żywienia i ketozy. Zwolenniczka zdrowego stylu życia i zdrowej diety, propagatorka trendu clean label, praktyk diety ketogenicznej i postu przerywanego. W pracy i życiu prywatnym stawia na brak kompromisów – sięga wyłącznie po produkty i suplementy diety najwyższej jakości.
Napisz komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.